niedziela, 5 sierpnia 2018

Zapowiedź

Hej!
 Bez owijania w bawełnę czy inną tkaninę na temat tematyki bloga, która do oczywistych raczej nie należy. No chyba że ktoś rzeczywiście miał nadzieję, że posiadam jakąś tajemną moc niszczenia umysłów. Nie, na dyktatora się nie nadaję, przykro mi, mogę co najwyżej napisać parę głupich tekstów czy próbować przekonać kogoś, że Komunizm to Jedyna Słuszna Ideologia. Jeśli umiecie czytać mniejsze literki, a zakładam, że inaczej byście się tu nie znaleźli, to temat został tam określony- felietony i co to jest.
Teraz inny rodzaj pytania, które powinno zostać zadane: Czy jestem zabawny? Prawdopodobnie, może już prędzej śmieszny. Dla porównania, osoby zabawne to te, z którymi z chęcią przebywacie i nie wstydzicie się przedstawić ich swoim rodzinom. Natomiast osoby śmieszne to te, które z chęcią weźmiecie na jakąś imprezę lub spotkacie się z nimi przy kawie czy piwie, ale za nic w świecie nie pragnęlibyście przebywać z nimi dłużej niż tydzień, bo wasze mózgi zamieniłyby się w różową, kupo-podobną papkę, a wasze poczucie humoru ucierpiałoby na tyle, abyście śmieli się z dziwnie ułożonych psich ekskrementów. Innymisłowy, osoby zabawne to Czesi, a śmieszne to Amerykanie.
Co do postów i ich długości: zamierzam pisać regularnie, długie posty, które rozbawią nawet najbardziej zatwardziałego konesera.... Albo przynajmniej chciałbym tak powiedzieć. Co prawda będę się starał o jak największą regularność postów oraz nie za krótką ich długość (nawet jeśli będzie się to komuś nie podobać, haters gonna hate, makers gonna make), a co do humoru... No cóż, kto będzie to lubił ten będzie i tyle. Tak jak powiedziałem, jestem raczej śmieszny niż zabawny, więc czytanie wypocin jakiegoś kolesia z zaburzeniami, nazywającego siebie bogiem raczej nie będzie należeć do czyjejś codziennej rutyny.
No, to tyle ode mnie. Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłem i nie zanudzę, a moje poczucie humoru pozwoli komuś uśmiechnąć się pod nosem i powiedzieć sobie "Tak, tego mi było trzeba".
See ya!

Na zachętę- możliwe tytuły kolejnych postów:
1. Dawaj więcej rzutek- muszę dokończyć swoją historię.
2. Sorki Stachu, ale nie mogę się z Tobą napić- armia feministek czyha, aby nazwać mnie szowinistyczną świnią.
3. A gdyby tak Ziemia była sześcianem foremnym....
4. Panie Trump, Panie Putin, Panie Un- oto Pańskie herbatki i guzik atomowy.
5. Pomocy!!! Goni mnie słodka dziewczynka w ubraniach z falbankami!!!

1 komentarz: